Nauka pierwszej pomocy powinna być oczywistością, czynnością podstawową przekazywaną od najmłodszych lat. Nie jesteśmy obojętni na krzywdę. Nie kryjemy zatem dumy, kiedy docierają do nas kolejne wiadomości o dzieciach - tylko na pozór małych bohaterach, bo ich odwaga jest wielka, rycerska, szlachetna.
Dzieci potrafią w obliczu krzywdy, zagrożenia zmienić się w najwspanialszy przykład odpowiedzialności, dojrzałości. Jeśli chodzi o pomoc, dzieci potrafią stać się w chwilę dorosłymi. Dziękujemy, że w chwilach tragedii bierze odpowiedzialność za los innych w swoje małe ręce.
W ubiegły czwartek (29.11.) troje uczniów z Krakowa w drodze do szkoły zobaczyło osuwającego się na ziemię starszego mężczyznę. Błyskawicznie ocenili sytuację i podjęli z akcję ratowniczą: sprawdzanie oddechu (brak), uciski, sprawne wezwanie pogotowia i w końcu przywrócenie oddechu.
Akcję pierwszej pomocy przeprowadzili: 10-letnia Blanka Noga z klasy IV, 11-letni Nicolas Gruszka z klasy V i 14-letniego Jan Jurkiewicz z kl. VIII. Uczniów Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 151 w Krakowie w osłupieniu obserwowali dorośli przechodnie. Dzieci ratują świat!
Bohaterowie? Bez wątpienia – TAK. Oni skromnie mówią, że zrobili to, co należało zrobić. Wykorzystali wiedzę i umiejętności, które zdobyli podczas zajęć szkolnych w ramach programu Ratujemy i Uczymy Ratować. W dniu, kiery ratowali życie człowieka dali prawdziwą lekcję obywatelskiej postawy. Swoim zachowaniem pokazali, że odwaga jest cechą największego człowieczeństwa.
Bądźcie z nich dumni razem z nami. Za ich bohaterski, ale i oczywisty czyn.
Blanka, Nicolas, Janek - jesteście wspaniali!